Gdy noc okryła ziemię swym mrokiem, trzej wędrowcy zmierzali w stronę blasku jasnej gwiazdy, prowadzeni wizją niezwykłego wydarzenia. Ich serca były pełne tajemniczej radości, a torby obładowane skarbami, którymi mieli zamiar obdarować niezwykłego nowo narodzonego Króla. Chociaż droga była długa, przesycona niepewnością i niewygodami podróży, wiedzieli, że ich wysiłek nie będzie na marne. Jaki kres czekał na to, co mieli ofiarować, kiedy wreszcie dotarli na miejsce, by spotkać się z Dzieciątkiem i jego rodzicami? Oto historia Trzech Króli i ich wyjątkowych darów, które ofiarowali Jezusowi.
Spotkanie z Nowo Narodzonym Królem
No więc ci trzej wędrowni królowie, czy jak ich tam zwać, ruszyli w jakąś tam stronę, bo widzieli gwiazdę, co im wskazywała drogę. A w sercach mieli radość, pewnie od tych skarbów, co niegdyś chcieli komuś dać. I tak machali nogami, niejako zmierzając w jakąś tam stronę.
Skarby dla Dzieciątka w Żłobie
No i wiedzieli, co tam mieli zrobić, co podarować Jezusowi, że tak go teraz zwać trzeba. Każdy z nich miał w torbie coś cennego – taka tradycja, chyba z moich przodków, którzy wiedzieli, co robić w takich sytuacjach. Księgi pewnie coś o tym pisały… Ale co tam, wracając do tych królów, to mieli zamiar dać coś, co teraz powinno być zapisane w historii jako super prezent dla jakiegoś Niemowlaka, no takiego z nazwy Króla, ale nie prawdziwego… No może prawdziwego.
Złoto, Kadzidło i Mirra
A więc ci trzej wędrowni goście, co ze skarbami, w końcu dotarli do celu podróży. I tak przecież nie ma co się oszukiwać – krótko mówiąc, odwiedzili Jezusa, Dzieciątko, co je teraz Królem nazywają. Postawili te swoje skarby – złoto, kadzidło i mirrę – co ktoś kiedyś wymyślił, że warto dać.
Co Podarowali?
Co tam ci trzej panowie dali Jezusowi? Ano złoto – chyba z fasonu, żeby pokazać, że jest bogaty gość, nie taki zwykły nowo narodzony. Potem kadzidło – takie, co bije w nozdrza, bo to inaczej nie ma sensu. I ta mirra, co tam mieli – niech będzie, trzeci prezent dla równowagi, czy coś.
Dary dla Nowo Narodzonego
Noo, i tak Ci Trzej Królowie składali swe dary temu Małemu Jezusowi – złoto, kadzidło i mirrę. Niech się mały cieszy, niech się bawi. I tak po składaniu tych darów, co im bóg zapłać, odeszli w noc, gdy gwiazda znów ich kierowała.
Trzej wędrowni królowie, niosąc ze sobą złoto, kadzidło i mirrę, dotarli do Nowo Narodzonego Króla pełni radości i szacunku. Ich dary, symbolizujące bogactwo, oddanie i równowagę, stanowią wyjątkowe podziękowanie dla Małego Jezusa. Złoto, kadzidło i mirra – trzy skarby pełne symboliki i głębokiego znaczenia, ofiarowane w geście hojności i szacunku, stanowią niezwykłe gesty miłości i oddania wobec Nowo Narodzonego.